fbpx
  • strona główna
  • państwo i społeczeństwo
  • polityka
  • felieton
  • historie
  • kontakt
  • login
społeczny.pl
  • strona główna
  • państwo i społeczeństwo
  • polityka
  • felieton
  • historie
  • kontakt
brak wyników
zobacz wszystkie wyniki
  • strona główna
  • państwo i społeczeństwo
  • polityka
  • felieton
  • historie
  • kontakt
brak wyników
zobacz wszystkie wyniki
społeczny.pl
brak wyników
zobacz wszystkie wyniki

Taniej jest pozwolić ludziom umierać

Inercja państwa w walce ze smogiem

30 czerwca 2019

Starość z niewydolnością oddechową jest tragiczna. Stały poziom niedotlenienia organizmu ogranicza ruchliwość i spowalnia myślenie. Każdy ruch staje się wysiłkiem. Także sen staje się wysiłkiem. Niewydolność oddechowa powoduje, że człowiek powoli, z każdym dniem, z każdym krokiem się dusi. Najzwyczajniej w świecie się dusi. Wieloletnia, rozłożona w czasie i postępująca agonia przez uduszenie.

Inercja państwa w walce ze smogiem będzie skutkować rozprzestrzenianiem się chorób układu oddechowego. Ich konsekwencją będzie to, że coraz więcej osób będzie cierpiało na niewydolność oddechową. Niewydolność oddechowa dotknie młodych, ale prawdziwe skutki smogu odczuwają osoby starsze. W tym, odczują te skutki osoby dzisiaj młode za lat kilkanaście. Po prostu ludzie w miastach zaczną coraz szybciej umierać. Gdyż smog dotyczy szczególnie miast.

Obserwując polską politykę, inercja w walce ze smogiem wydaje się całkiem naturalna. Na wsiach system emerytalny jest finansowany z KRUS i relatywnie jest to niewielki koszt budżetowy. Tam więc ludzie mogą żyć długo i szczęśliwie. Problem jest z ludźmi z miast. Tych jest dużo i ich emerytury są finansowane ze składek osób pracujących poza rolnictwem. Składek ciągle nie starcza, zaś koszty emerytur są ogromne.

Jak zatem obniżyć koszty finansowania systemu emerytalnego? Dla polskich polityków odpowiedź wydaje się być prosta: „Zaduśmy ich”. Nie żadnym tam gazem, jak hitlerowcy. Smogiem. Po prostu. Niech chorują na choroby płuc, niech powoli popadają w niewydolność oddechową. Niewydolne oddechowo osoby starsze nie będą wychodziły z domów (niskie obciążenie dla transportu i infrastruktury miejskiej) i powoli, powoli, do ich krwi będzie się dostawało coraz mniej tlenu. Aż w końcu, jak w każdym roku, „odpali się” zasilane śmieciami kominki i przy odpowiedniej pogodzie – buch. Śmiertelność w okresach smogu wzrasta o kilkanaście procent!

Innego logicznego wyjaśnienia politycznej inercji w walce ze smogiem nie widzę. Politycy po prostu dbają o oszczędności systemu emerytalnego. By żyło się lepiej! Oczywiście, jeśli się w ogóle dożyje.

Share this:

  • Click to share on Twitter (Opens in new window)
  • Click to share on Facebook (Opens in new window)
  • Click to print (Opens in new window)
tagi niewydolnośćpolitykasmog
poprzedni artykuł

Wierny, jak albatros

następny artykuł

Czarnych łabędzi zwyczaj powszedni

następny artykuł

Czarnych łabędzi zwyczaj powszedni

społeczny.pl

© 2019 spoleczny.pl

Nawigacja strony

  • strona główna
  • państwo i społeczeństwo
  • polityka
  • felieton
  • historie
  • kontakt

Śledź nas

brak wyników
zobacz wszystkie wyniki
  • strona główna
  • państwo i społeczeństwo
  • polityka
  • felieton
  • historie
  • kontakt

© 2019 spoleczny.pl

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In